piątek, 3 lutego 2012

Bitwa Warszawska 1920

Cudów się nie spodziewałem ale to co zobaczyłem było straszne ale żeby wszystko było wyjaśnione napisze tak:
wady:
-Natasza Urbańska! poziom gry aktorskiej zerowy
- pierwsza godzina filmu składa się z niełączących się z sobą scen
-kilka scen powtarza się przez cały film np. bolszewicy jadący przez pola scena powtórzyła się 3 lub 4 razy -nasi zostają pokonani w pewnej wiosce a następnie przez nią się wycofują, jakim cudem ?!
-historia naszej pary zakochanych bardzo przypomina mi historię z "1920. Wojna i miłość"(na temat tego serialu szkoda pisać nawet)
-Czy w Polsce wszystkie filmy muszą być o miłości bez względu na to jaki ma być to film(choć sam nie wiem o czym był ten film ) ?!
-Piłsudski( z całym szacunkiem dla Marszałka) sam wygrał wojnę generałowie słuchają tylko rozkazów a o  Francuskiej Misji Wojskowej nie ma ani słowa 
-miał być megahit a wyszło jak zawsze 
- jak to mój znajomy powiedział "w Klanie są lepsze dialogi"
-postacie jakoś mało wyraziste może prócz czekisty
Zalety:
- poruszono temat wojny w 1920
- powstały grupy rekonstrukcyjne traktujące o tym okresie 
-powstały repliki Renaultów FT-17 
-do głosu w filmie dopuszczono rekonstruktorów 
-nowe  inscenizacje traktujące o tym okresie 
-jest kilka fajnych smaczków w filmie np. Polscy komuniści, czerwoni zbieracze obuwia, amerykańscy piloci  itp.




Kończąc film lepiej obejrzeć ale poczekać aż pojawi się w jakiejś gazecie, pewnie będzie za jakieś pare miesięcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz